Świadectwo po Wiosennej Oazie Modlitwy w Wiśle.
Od blisko roku czuję się, jakbym wsiadł do pociągu Pendolino z napisem Miłość Boża. Od kiedy minęły rekolekcje/oaza rodzin w sierpniu ubiegłego roku cały czas tęsknimy za Bogiem. Do dziś też czerpiemy owoce z tamtych dni. Oaza Modlitwy w Wiśle miała być kolejnym przystankiem mojej oraz rodziny drogi nawrócenia. Pewnie