Gdyby nie było oaz, groziłaby nam pustynia
Te słowa jeszcze kard. Karola Wojtyły wypowiedziane na jednym z Dni Wspólnoty przed kilkudziesięciu laty (45) są dziś tak samo, o ile nie bardziej trafne i aktualne. Są dla nas (Ruchu Światło Życie) powodem do dumy (nobilitacją), potwierdzeniem drogi, którą kroczymy, ale przede wszystkim są wyzwaniem, aby nie spocząć na laurach, lecz jeszcze bardziej rozwijać i szerzyć charyzmat Ruchu Światło Życie w duchu, którym żył Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki; wyzwaniem, by z jeszcze większym zapałem tworzyć coraz to nowe oazy na pustyni świata.
Słowa te są zarazem powodem do wdzięczności Bogu za osobę Sługi Bożego Franciszka Blachnickiego, bo wielu z nas znalazło życie właśnie w oazach.
Dziękuję Ks. Biskupowi Janowi Kopcowi za to, że zechciał z nami być i modlić się o beatyfikację naszego ojca założyciela.
Dziękuję Proboszczowi par. św. Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach, ks. Piotrowi Kalce wraz ze współpracownikami za gościnę, wielką otwartość i pomoc.
Dziękuję włodarzom Miasta Tarnowskie Góry z Burmistrzem Arkadiuszem Czechem oraz Panem Piotrem Korabem na czele za okazaną pomoc, wielkie zainteresowani i zaangażowanie, byśmy mogli jak najlepiej przeżyć tę uroczystość.
Dziękuję TV Trwam i Rodzinie Radia Maryja za inicjatywę, współorganizację i transmisję obchodów 30. rocznicy śmieci Franciszka Blachnickiego. W sposób szczególny kieruję w tym miejscu podziękowania w stronę o. Benedykta CSsR i Pana Adama Wygrabka.
Bogu cała chwał, bo On jest dobry cały czas!